Przyjęło się, że kobieta przed menopauzą nie powinna martwić się o serce. Jeśli prowadzi zdrowy tryb życia, stosuje zbilansowaną dietę, zasadniczo powinna mieć zdrowe serce. Okazuje się, że nasze serce jest przygotowane na to, aby służyć nam nawet przez 120 lat.
Oczywiście, jedynie nieliczne z nas mogą dożyć tak sędziwego wieku i przekonać się jak funkcjonuje serce w tym wieku. Warto jednak zadbać o ten najważniejszy narząd naszego organizmu i to na długo przed wiekiem dojrzałym.
Czterdzieści lat minęło, czyli ochrona serca przed menopauzą
Lekarze są w tej kwestii zgodni. W okolicy czterdziestego roku życia kobieta zaczyna przechodzić w stan menopauzy. Jeśli jesteś szczęściarą, zmiany te nastąpią nieco później, ale na pewno do pięćdziesiątki będziesz już w stanie przekwitania.
Przyjmuje się, że do okresu menopauzy serce, przyjmując, że nie zmagamy się ze schorzeniami serca, jest chronione przez kobiece hormony. Oznacza to, że ryzyko wystąpienia chorób serca przed czterdziestką jest o kilkanaście procent niższe niż w okresie menopauzy.
Według lekarzy w tym czasie zagrożenie chorobą wieńcową, niedokrwieniem i chorobami serca zaczyna być porównywalne u kobiet jak u mężczyzn. To jednak słabe pocieszenie dla nas, które pragniemy do starości cieszyć się dobrym zdrowiem i sercem. Dlatego warto zadbać o nie, zanim zaczniemy przekwitać. Jak to zrobić?
Profilaktyka lepsza niż leczenie
Zanim jednak zaczniesz leczyć serce, warto zadbać o nie, zanim przyjdzie potrzeba leczenia. Nie jest żadną tajemnicą, że lepiej zapobiegać wystąpieniu chorób niż je leczyć. Jak więc można zatroszczyć się o serce, aby po czterdziestce cieszyć się dobrym zdrowiem? Sposobów na utrzymanie zdrowego serca jest wiele.
To nie tylko odpowiednia dieta i suplementacja, ale także zdrowy styl życia. Każda z nas wie, że dbając o siebie, tak naprawdę inwestujemy w zdrowie na przyszłość. Dlatego odpowiednia dieta, która wspomaga funkcjonowanie serca, ruch na świeżym powietrzu i higieniczny tryb życia mogą znacząco pomóc zadbać o serce.
Nie oznacza to oczywiście, że od razu musimy zacząć biegać, chodzić na siłownię i zacząć stosować restrykcyjne diety Wręcz przeciwnie. Szokująca zmiana trybu życia jest równie niekorzystna dla serca jak złe nawyki żywieniowe czy niehigieniczny tryb życia. Wszelkie zmiany powinny następować stopniowo, aby organizm miał szansę zaadoptować się do nowych warunków.
Zdrowa dieta i zerwanie z nałogami
Oczywiste jest, że zdrowy styl życia opiera się w głównej mierze na odpowiednio zbilansowanej diecie i zdrowych nawykach żywieniowych. Dlatego jeśli do tej pory uwielbiałaś podjadać między posiłkami, które jadłaś w biegu, paliłaś papierosy i nieregularnie się odżywiałaś, po czterdziestce pora to zmienić.
To idealny moment na to, aby zacząć dbać o siebie. Pierwsza spawa to dieta. Nikt nie każe Ci od razu przejść na super zdrową, niskokaloryczną dietę, ale warto zmienić kilka kwestii w zakresie żywienia. Przede wszystkim zacznij od regularnych posiłków. Nic bardziej nie wpływa destrukcyjnie na metabolizm i zdrowie jak nieregularne odżywianie.
Jeśli więc do tej pory nie jadałaś śniadań, bo nie miałaś na nie czasu, znajdź go i zacznij dzień od zdrowego posiłku. Jeśli nie wyobrażałaś sobie rzucić palenia, zacznij je sobie wyobrażać. Palenie to jedna z głównych przyczyn chorób serca, zaburzeń krążenia i zgonów w naszym kraju.
Mimo że mamy coraz większą świadomość niszczycielskiego działania nikotyny i innych substancji trujących, wciąż wiele z nas nie potrafi zerwać z nałogiem. Wierzcie, jest to możliwe w każdym wieku. Rzucanie palenia najlepiej przeprowadzać stopniowo, przez ograniczenie ilości wypalanych papierosów tak, aby po miesiącu dotrzeć do zera.
Zacznij się ruszać – serce Ci podziękuje
Jeśli chcesz zadbać o serce i kondycję, wstań z kanapy i wyjdź na dwór. Dowiedziono, że aktywność fizyczna doskonale poprawia funkcjonowanie nie tylko serca, ale także wzmacnia organizm i kondycję. Zatem, jeśli chcesz za kilkanaście lat wciąż cieszyć się dobrym zdrowiem, zacznij się ruszać.
Zbadano, że aktywność fizyczna wpływa korzystnie na nasze zdrowie, ale także poprawia samopoczucie zatem, jeśli można skorzystać podwójnie, dlaczego nie? Wystarczy pół godziny ruchu dziennie, aby wzmocnić serce, dotlenić organizm i poprawić kondycję. Tak niewiele, a tak dużo korzyści, zatem jeśli chcesz po czterdzieste, pięćdziesiątce, a nawet osiemdziesiątce wciąż cieszyć się zdrowym sercem, aktywność fizyczną weź sobie do serca.